Wykorzystujemy symbol współczesnego świata konsumpcji jakim jest nośnik bilbordowy i zamieniamy go w symbol namysłu, refleksji i głębszego spojrzenia na samych siebie oraz otaczającą nas rzeczywistość.

Galeria Rusz przygotowała bilbordowe prace na drugą falę epidemii

Listopad to jeden z najbardziej ponurych miesięcy w roku. W tym roku ta ponurość jest jeszcze bardziej widoczna. Wraz z galopującą drugą falą epidemii i pogłębiającymi się ciemnościami, nasze zmęczenie, zniecierpliwienie i zdesperowanie gwałtownie narasta a nasza codzienna rzeczywistość zaczyna toczyć się pod sztandarem AA – permanentnego armagedonu i apokalipsy. Pojawia się zwątpienie, depresja i przygnębienie. Może więc nastał teraz szczególny czas, czas by zastanowić się nad podstawowymi pytaniami, nad tym, co warto: wierzyć czy nie wierzyć, żyć własnym życiem czy nie żyć?

Codziennie, bilbord, Toruń (Wały gen. Sikorskiego)

 

WieŻyć, bilbord, Warszawa 2020

 

Własne życie, bilbord, Toruń (Szosa Chełmińska – Targowisko Miejskie)

Do góry